Drugim naszym gościem na sobotnim spotkaniu będzie Magda która razem z Anią prowadzi bloga
Panie uwielbiają koraliki i tworzą z nich piękne prace....
Pani Magda pisze na swoim blogu:
"Gdy opanowałam już do perfekcji sznur
turecki i zakochałam się w koralikach Toho postanowiłam sprawdzić co jeszcze
można z tej drobnicy zrobić i tak trafiłam na haft koralikowy. Haft koralikowy
jest metodą niesamowicie pracochłonną i czasochłonną. Wielokrotnie spotkałam
się ze stwierdzeniami że to proste, że to nic takiego po prostu przyszyć kilka
koralików … itp. Nic bardziej mylnego. Mimo prób nie potrafiłam załapać o co
chodzi filmiki jak i opisy na internecie nie starczały. Pewna znajoma poleciła
mi bym zajrzała do Domu Kultury Podgórze że tam ponoć odbywają się warsztaty. Poszłam i faktycznie były
warsztaty z haftu koralikowego nie czekałam długo i zapisałam się na nie. Jak
to na pierwszej lekcji byłam przerażona tym wszystkim, ale przesympatyczna
prowadząca Pani Grażyna spowodowała że stres znikną, a pojawiła się miłość do
haftu koralikowego. Wydawało by się że taki haft to tylko godzinka dwie, błędne
myślenie, ale pracując z tymi koralikami nie odczuwa się upływu czasu, liczy
się tylko tu i teraz. Jedyne co mnie ogranicza to moja wyobraźnia bo mogę
stworzyć co tylko mi przyjdzie do głowy..."
Na spotkanie proszę zabrać ze sobą:
szydełko ok. 1mm,
kordonek lub nitka, wytrzymała, niezbyt cienka, najlepiej jasna, koraliki 3-5mm, jak najrówniejszych, w kilku kolorach.
Do nauki sznurów najlepiej użyć dużych, równych koralików (idealne są koraliki japońskie - Toho i Miyuki ) w sześciu lub trzech różnych kolorach. Pozwoli to na łatwe wyłapanie błędów w pracy.
szydełko ok. 1mm,
kordonek lub nitka, wytrzymała, niezbyt cienka, najlepiej jasna, koraliki 3-5mm, jak najrówniejszych, w kilku kolorach.
Do nauki sznurów najlepiej użyć dużych, równych koralików (idealne są koraliki japońskie - Toho i Miyuki ) w sześciu lub trzech różnych kolorach. Pozwoli to na łatwe wyłapanie błędów w pracy.
Na spotkanie proszę przynieść jak najwięcej koralików oraz pędzel!!!
"Prosiłabym by Panie przyniosły jeśli mają np pędzle w większą rączką lub coś w tym stylu już mowie dlaczego ponieważ ucząc się szydełkowania koralikowego taka pomoc dodatkowego usztywnienia pracy jest dość ułatwiająca prace. Wielość obwodu rączki około 0,3-0,5 mm."
A tutaj macie od Magdy takie małe "przydasie" wszystko co warto wiedzieć o sznurach tureckich
http://blog.pasart.pl/2011/12/09/kurs-bizuterii-beading-tutorial-bransoletka-szydelkowo-koralikowa/"Prosiłabym by Panie przyniosły jeśli mają np pędzle w większą rączką lub coś w tym stylu już mowie dlaczego ponieważ ucząc się szydełkowania koralikowego taka pomoc dodatkowego usztywnienia pracy jest dość ułatwiająca prace. Wielość obwodu rączki około 0,3-0,5 mm."
A tutaj macie od Magdy takie małe "przydasie" wszystko co warto wiedzieć o sznurach tureckich
Pozdrawiam i do zobaczenia w sobotę:)))
Grodzia ale zrobisz kilka fotek żeby te które nie będą mogły chociaż wczuć się w klimat ? Ala
OdpowiedzUsuńJa komentarz wyśle mailem, żeby się publicznie nie narażać. Szkołę mogłabym olać, ale 18 lat gdzie zostałam zaproszona niestety nie! Strasznie mi szkoda tego spotkania- będzie na pewno genialnie:) Już zazdroszczę:( i na pewno nie wyjdziecie o 16- NIE WIERZE!!!
OdpowiedzUsuńTeraz uwaga, zadam pytanie z serii "blondynka pyta" ;) Większość koralików które mam jest w rozmiarze 2,5 mm, czy takie będą dobre na jutrzejsze zajęcia? Jeśli nie, to gdzie w Krakowie są do kupienia Toho lub Miyuki?
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw jestem zauroczona!
OdpowiedzUsuńCudowne z was babeczki pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń