Witam,
Dostałam pozwolenie od Grodzi na małe zmiany, a właściwie porządki. Dotknęły one głównie etykiet i stronie "Współautorki bloga". Gdyby ktoś miał jakieś zastrzeżenia i uwagi, to proszę śmiało :)
Do rzeczy...
Drugie nasze spotkanie odbędzie się już za tydzień (19 maja).
Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ
Ma ono upłynąć pod znakiem szydełka i czołgu. Niby to ja jestem tak wielką specjalistką w tej dziedzinie, że mam Was nauczyć robienia tego czołgu. : ) OK.
Żadna z nas sama całego czołgu podczas spotkania nie zrobi (chyba, że o czymś nie wiem :), więc pomyślałam, że zrobimy go wspólnie. Każda dostanie do zrobienia jakąś jego część.
W związku z tym proszę o zabranie szydełka (dla siebie i/lub innych - jeśli istnieje taka możliwość). Proponuję 2,5mm, ewentualnie 2,25 dla robiących nieściśle i 2,75mm dla robiących ściśle. Będziemy robić z głównie z Kotka. Rozmiar szydełka z banderoli to 3-3,5mm bodajże, ale na zabawki potrzeba mniejsze, żeby dziur nie było i wnętrzności nie wyłaziły. : )
Wszystkie inne potrzebne przedmioty zabiorę.
Teraz prośba od matki założycielki:
otóż trzeba zrobić
listę osób, które będą. Dlatego też prosi się o zgłaszanie swojej obecności w prawie dowolny sposób. Chodzi tylko o to, aby Iwona wiedziała o Waszym zgłoszeniu : ) Żadne pisanie na własnej kartce w domu nie wchodzi w grę chyba, że dostanie ją do 15 maja Grodzia.
Kasia jesteś "Wielka"..:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za pomoc!:)
tak jak Kasia pisze proszę zgłaszać swoją chęć udziału w spotkaniu:)) Lista osób będzie w zakładce Aktualności:))
Pozdrawiam
Spoko :) Cieszę się, że mogłam Cię troszkę odciążyć w pracy.
UsuńPozdrawiam też. :)
Kasieńko ... prawie matematyczna dokładność :-))) Poszłam się wpisać na listę ... i widzę, że moja osoba już została uwzględniona:-))) Dziękuję Wam bardzo i ściskam mocno :*
OdpowiedzUsuńno oczywiście Aguś jakżeby inaczej:) w końcu masz najbliżej:) no chyba żebyś nie chciała się już z Nami spotkać:) buziaki:)
UsuńNie sądziłam, że matematyka aż tak zawładnie moim życiem, ale żyć się bez niej nie da i tylko niektórzy (jak ja) żyją z nią bardziej :)
UsuńCieszę się, że będziesz. : )
Pewnie, że chcę się z Wami spotkać ... i nawet moje dziecię spytało czy też mogłaby się spróbować czegoś nauczyć :-)))
UsuńKasiu ... co do życia i matematyki ... coś o tym wiem :-))) Buziaki :*
Zabierz dziecię :)
UsuńMam pytanie techniczne w domowej szufladzie posiadam szydełko nr 5(1,1mmm) i 12(???)
OdpowiedzUsuńczy któreś się nada ?
to pytanie do Kasi:) ale ja proponuję zabrać ze sobą oba:) czyli co wpisujemy na listę tak? Będziesz?:)
UsuńTo pierwsze będzie za małe, a drugie hm... zmierz je linijką. :) Przyłóż linijkę na końcu główki i zmierz średnicę w najszerszym punkcie.
Usuńwidać, że matematyczna jak nic:))
UsuńJoasiu zachęcam do zabrania swoich prac żebyśmy mogły zobaczyć jakie piękne rzeczy tworzysz:)
Usuńpokazać ...ale ja nic nie mam ładnego... jadę się nauczyć robić ładne rzeczy :P
UsuńChyba szydełko będzie 2,5 -3 mm :D
UsuńO widzisz, jak fajnie :)
UsuńSkoro nie masz nic ładnego, to weź, co masz. :)
Będę i wezmę wszystkie szydełka jakie mam (pewnie ze 3) :)
OdpowiedzUsuńsuper:) nie zapomnij wyciągnąć Marzenki:))!! nie wiesz czy będzie?
UsuńCieszę się bardzo :)
UsuńPonieważ nie wiem, czy będę na 100% nie będę się deklarować :)
OdpowiedzUsuńCzekamy z nadzieją :)
UsuńGosiu wpisuję Cię na listę:) wiem, że masz egzamin ale może po egzaminie choć na chwilkę wpadniesz:)
UsuńKoniecznie musze poprawić sobie humor i wreszcie nauczyć się szydełkowych cudeniek;-)Wpiszcie mnie.
OdpowiedzUsuńJesli nie znajdę opieki nad chłopcami...to zabiorę ich ze sobą;-)))Oni i tak podziwiają moje"robionki"więc Wasze pewnie ich tez zachwycą...
Oj, nie wiem, czy sprostam Twoim oczekiwaniom, co do cudeniek...
UsuńCieszę się, że będziesz :)
super, że będziesz a chłopców jak najbardziej możesz zabrać ze sobą:)
UsuńJa jako spóźnialska zgłaszam się na spotkanie :)
OdpowiedzUsuńooo ale się cieszę Beatko, że będziesz:) pozdrawiam
UsuńO, jak miło :)
Usuńno cóż trzymam kciuki za efekt końcowy bo zadowolenie to jest gwarantowane odgórnie:) dopiero wróciła do chałupy i nie dam rady tym razem. Obiecuję nadrobić zaległości w szydełku przy najbliższej okazji u mamuśki i nawet pochwalić się na blogu- jak tylko będzie czym:)Udanego spotkania życzę pa
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Cię nie będzie...
UsuńNawet jak nie będzie czym, to się pochwal, bo wiesz, że my lubimy dzieła typu "karczochowe jajka" :)
haha to jest dobre hasło, ale mnie akurat karczochy wyszły bardzo i owszem więc "skiepszczę" pewnie coś na szydełku, żeby towarzystwo miało co wspominać:)
UsuńWłaśnie to miałam na myśli :)
Usuń