Na pierwszy ogień idą SZYDEŁKOWE CZAPKI . Pogada jakaś taka już nijaka, mokro, wietrznie, minie chwila i trzeba będzie sięgać do szafy po ciepłe wełniane ubrania. Ale skoro jeszcze mamy czas, to zdążymy wydziergać coś nowego na nadchodzący sezon. :)
http://easy-crochet.blogspot.com/2012/07/crochet-hat-pattern-crochet-flowers.html
http://danmari.pl/czapeczki-handmade-sowy-czapka-sowa-pilotka-40-42cm-kbz-sesja-foto/p,358940
https://www.flickr.com/photos/kanokwalee/5167366711/
ekstra czapy :))
OdpowiedzUsuńMarta grzej szydełko i do roboty ;P
Usuńwłaśnie Martuś co to dla Ciebie zrobić takie czapki:) u mnie też powstaje właśnie cała seria:)))
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale już ta sówka to CUDEŃKO! Nie wiadomo, co ładniejsze, czapka czy zawartość czapki.:)
OdpowiedzUsuń